Brzydkie kaczątko
na motywach baśni Hansa Christiana Andersena
Reżyseria: Beata Pejcz
Scenografia: Paweł Pawlak
Muzyka: Krzysztof Dzierma
Inspicjent: Marek Stawowczyk
Występują:
Stara Kaczka: Małgorzata Hachlowska
Kura: Katarzyna Kopczyk
Pies: Iwona Olszewska-Watemborska
Brzydkie Kaczątko: Lech Walicki
Indyk: Krzysztof Grygier
Kaczorek, Kot: Andrzej Kopczyk
Indyk, Gąsior: Franciszek Muła
Mama Kaczka: Olga Przeklasa
Scena dla dzieci młodszych
premiera: 24 lutego 2007
czas trwania: 1 godz. 15 min. 1 przerwa
spektakl dla widzów od 3 lat
Spektakl oparty na motywach baśni H. Ch. Andersena powstaje na oczach widzów, a zarazem w wyobraźni autora. W domu Andersena wszyscy domownicy chodzą na palcach, żeby nie przeszkadzać w pisaniu kolejnej baśni. A nie da się jej zwyczajnie napisać. Baśń musi urodzić się sama, albo… wykluć. A jak wykluć – to z jajka. Skoro z jajka, to głównym bohaterem baśni będzie Brzydkie Kaczątko. Nasz bohater nieakceptowany tylko za to, że wygląda inaczej przeżyje wiele bolesnych doświadczeń zanim z szarego pisklęcia przemieni się w pięknego łabędzia. Ta naturalna w przyrodzie kolej rzeczy stanie się w teatrze źródłem poetyckiej metafory. Nieżyczliwi ludzie, ukryci pod kostiumami zwierzęcych postaci, dostrzegą tylko powierzchowność głównego bohatera. Dopiero mądre i dobre łabędzie odkryją w nim wewnętrzne piękno.
„Każdy może być bogaty, gdy tylko sięgnie ręką po obłok, każdy może być piękny, wystarczy, że zakwitnie w nim dobro” – taki jest morał płynący z przedstawienia, będącego wzruszającą przypowieścią o tym, że piękno tkwi w każdym z nas.
Plastyczne lalki tworzone są na oczach widzów z wiklinowych koszyków, poduch i kolorowych materiałów. Spektakl bez wątpienia zachwyci widzów nie tylko mądrą treścią, ale i plastyką. Operuje bogatymi środkami wyrazu: różnorodne lalki, maski, teatr cieni, kostiumy.
„Świat kocha tylko pięknych i bogatych
Na moje szare pióra się złości
Powiedz przyjacielu, co trzeba zrobić
By znaleźć choć trochę miłości.
[...]
Świat kocha tylko pięknych i bogatych
Na twoje szare pióra się złości
Oczy mają ślepe, serca skamieniałe
Nie znają dla ciebie litości.”
/fragment piosenki z przedstawienia/