Piękna i Bestia
Jerzy Jan Połoński na podstawie „La Belle et la Bête” Jeanne-Marie Leprince de Beaumont
Adaptacja i reżyseria: Jerzy Jan Połoński
Scenografia: Mariusz Napierała
Choreografia: Jarosław Staniek
Muzyka: Łukasz Damrych
Asystent reżysera: Lech Walicki
Asystent choreografa: Katarzyna Zielonka
Inspicjent: Krzysztof Karaś
Występują:
Bella: Dominika Guzek
Maria, Wilk, Strzyga: Katarzyna Kopczyk
Anna, Wiedźma, Wilk: Zuzanna Romańska
Kamerdyner: Adam Godlewski / Zbigniew Kozłowski
Ojciec, Strzyga: Paweł Mróz
Kupiec I, Listonosz, Wilki, Strzyga: Lech Walicki
Gus, Kupiec II, Wilk, Strzyga: Bartosz Watemborski
Bestia: Jarosław Oberbek
Scena dla dzieci młodszych
premiera: 3 marca 2018
czas trwania: 1 godz. 45 min. 1 przerwa
spektakl dla widzów od 7 lat
„Piękna i Bestia” to kolejne przedstawienie w repertuarze Teatru Groteska oparte na klasycznej baśni i wpisujące się w nurt spektakli familijnych. Spektakl jest teatralnym przełożeniem XVIII-wiecznej powieści Jeanne-Marie Leprince de Beaumont. Opisane przez autorkę problemy i rozważania dotyczące piękna, i jego znaczenia w naszym codziennym życiu, nic nie straciły na swojej aktualności. W czasach wszechobecnego wyścigu o NAJlepsze, NAJwiększe i NAJpiękniejsze wewnętrzne piękno, które eksponuje pisarka, może być idealnym drogowskazem dla młodego widza. „Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu” – możemy śmiało powtórzyć za autorem „Małego Księcia” Antoine de Saint-Exupéry.
Spektakl ma formę musicalową – utwory stylizowane na XVIII-wieczną muzykę klasyczną skomponował Łukasz Damrych (doskonale znany widzom Teatru Groteska ze ścieżki dźwiękowej do „Przygód Tomka Sawyera”). Zobaczymy też piękne lalki – urzekającą scenografię do spektaklu stworzył Mariusz Napierała – uznany scenograf teatrów operowych i muzycznych. Choreografię ułożył niezawodny Jarosław Staniek („Doktor Dolittle”, „Przygody Tomka Sawyera”), a całość wyreżyserował od wielu lat związany z Groteską – Jerzy Jan Połoński.
„Na scenie, w pięknej scenografii, świetni aktorzy odgrywali znane nam sceny z tego osiemnastowiecznego francuskiego klasyka. Pięknie tańczyła i śpiewała wdzięczna Bella, Dominika Guzek, ciężko poruszał się odrażający potwór Bestia, straszyła czerwonymi ślepiami znakomicie zinscenizowana sfora wilków. A na widowni...otwarte w podziwie buzie, maluchy wtulone w mamę lub kurczowo ściskające rękę taty, robiące miny do złych sióstr Belli, pękające ze śmiechu z dziwacznej postaci jednego z zalotników. Były też błyszczące zachwytem oczy wpatrzone w różany ogród czy tańczącego ptaka w locie, było podrygiwanie do rytmu piosenek”.
Zofia Gołubiew, Dziennik Polski